Wednesday, August 5, 2015

Coś się kończy, coś się zaczyna.

Ostatnio mało nas w blogowym świecie, a to dlatego, że pochłaniają nas setki różnych spraw. Wakacje to zawsze taki okres w którym poprzez przerwę od przedszkola, ciężej jest  się zorganizować i  coś zaplanować. 
Jest to też czas, kiedy szykujemy się na ten najważniejszy i jedyny w swoim rodzaju dzień - 1 września. 
Pierwszy dzień w szkole. Krok w dorosłość. Totalna abstrakcja...
Dlatego też ostatnie dni spędziłam na poszukiwaniu biurka, plecaka, krzesła i lampki. Staram się też na bieżąco kompletować garderobę Kacpra żeby później nie przepłacać we wrześniu. 

To prawda, blog spadł ostatnio na dalszy plan. Niestety. 
Były nawet wielokrotne myśli żeby przestać pisać. Serio. Przyszedł moment, że przestałam wierzyć w sens tego co robię, przestało mi to sprawiać radość, dawać satysfakcję. 
Wpłynęło na to kilka rzeczy: między innymi brak komentarzy od czytelników pod ostatnimi wpisami. Niby nic, a odebrało mi wiarę w siebie. Bo jak ma się wierzyć w siebie kiedy spotykam się z taką obojętnością na coś, w co włożyłam tyle pracy i serca. Wbrew pozorom wpisy nie powstają w 3 minuty, pisane na kolanie. Zawsze, ZAWSZE piszę tylko wtedy kiedy mam ochotę, pomysł, czy coś ciekawego do przekazania. Nie piszę na siłę, i może dlatego moje wpisy nie pojawiają się zbyt często. Ale kiedy już tutaj są, wiedzcie, że włożyłam w nie 100 % serducha i pracy . 

Pojawił się też aspekt finansowy. Bądźmy szczerzy, blogi takie jak mój, z ilością fanów na fb w liczbie 1083 i powiedzmy średnimi statystykami, nie są obsypywane przez sponsorów ciuchami, gadżetami i sprzętem do testowania. To troszkę inna bajka niż się może niektórym wydawać. Ja, zdecydowaną większość rzeczy które Wam tutaj pokazuje po prostu kupuję sama. 
I w momencie kiedy wiem, że muszę kupić 5 parę spodni do przedszkola bo poprzednie 5 jest zielone od trawy i przetarte na wylot, a 93 koszulka w tym miesiącu nadaje się na śmietnik bo .....( milion powodów ) to zaczyna w tym budżecie brakować na  ciuchy które przyciągną czytelnika, o których będę mogła napisać coś fajnego, zaciekawić Was. 
To nie jest łatwe, ale jak widać nie odpuszczamy ! 

Doszły też inne kwestie, takie jak wygląd bloga który już dawno przestał mi odpowiadać a co gorsza, przestał być funkcjonalny i uniemożliwia mi dalszy rozwój i realizację pomysłów. Na szczęście podjęłam już pierwsze kroki żeby to zmienić i już nie mogę doczekać się efektów ! 

Jest też kwestia najważniejsza. Kacper. 
Kacper ma już 7 lat. Nie ma problemu z występowaniem przed aparatem, wbrew przeciwnie, bo lubi być w centrum uwagi i ciągle traktuje to jako zabawę, chociaż w pełni zdaje sobie sprawę, że to zdjęcia na bloga. Jednak widzę i czuję, że to już nie sprawia Mu takiej frajdy jak wcześniej  i woli kiedy Mama cyka zdjęcia, wtedy nie czuje się skrępowany. 
A mama z popsutym aparatem wartości kilku tyś. jest w czarnej d...  Bo nie ma kasy na nowy a stary nie opłaca mi się naprawiać. 

Czuję potrzebę ogromnych zmian, aby ten blog nadal sprawiał mi radość i dawał satysfakcję.
Bardzo chcę tu zostać i robić to co robię.
Przez cały ten czas od kiedy prowadzę blog, poznałam wiele wspaniałych osób, poznałam cudowne firmy, nauczyłam się wielu rzeczy. 
Nie jest to czas stracony czy zmarnowany. Absolutnie nie.

Wiem, że mi się uda i bardzo chcę żeby mi się udało. 
Chcę tu wrócić z nowym wyglądem bloga, z nowymi pomysłami i pójść troszkę w innym kierunku niż dotychczas. 

Mam nadzieję, że tu będziecie, że pomożecie, dodacie otuchy i napiszecie czasem chociaż 2 słowa, żebym wiedziała, że tu jesteście, że lubicie mnie tak jak ja Was. 















































Zdjęcia wykonała - Natalia Słomian - Fotografia

Kacper ma na sobie :

Koszulka Oops - Tutaj ( teraz na % ) 

Spodenki Zombie Dash - Tutaj

Sandały Timberland  - zeszłoroczna kolekcja 










20 comments:

  1. Aniu, ja zaglądam tu bardzo często....bardzo mi się podoba jak ubierasz Kacpra i jak prowadzisz bloga, choć w tym naszym zabieganym życiu, co sama przyznajesz, człowiek woli kliknąć" lubię to" niż pisać komentarze. Niestety!!!. Które przecież są przede wszystkim, dużą motywacja dla was blogerów. Ty jestes bardzo ambitna, podziwiam Cię....i wiem że pewnie jak postawisz sobie coś za cel, to go osiągniesz. Powodzonka życzę, pozdrawiam Gosia Sz.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki Gosia za te słowa! To jest właśnie takie miłe kiedy spotykam znajomych i dużo osób mówi , że nas czyta ale kiedy później dodaję wpis a tutaj taka cisza to już zaczynam wątpić czy trafiam do odbiorcy czy piszę sama do siebie. Niestety wiem jak to jest z tym czasem a raczej z jego brakiem ...Mimo wszystko, dobrze wiedzieć, że jesteście ,że czytacie i, że się podoba :)

      Delete
  2. A ja tu wpadam zawsze choć rzadko kiedy mam coś do przekazania :) . Nie poddawaj się Aniu, sama kiedyś prowadziłam bloga i wiem ile pracy to kosztuje ale najważniejsze by czerpać z tego radość. To prawda że Kacper dorasta i pewnie kiedyś już nie będzie chciał pozowac ale jak na razie świetnie sobie radzi a ja bardzo lubię z nim współpracować ;).

    ReplyDelete
  3. This comment has been removed by a blog administrator.

    ReplyDelete
  4. Anno :) Wpisy na blogu są swietne, da się zauważyć poświęcony czas. Zawsze na temat, człowiek nie traci czasu czytając czy przeglądjąc tylko pozytywnie go wykorzystuje :) Kacper to mistrz, niezły z niego model :) Natalia też świetna robota :) fajna z Was ekipa :) Boję się tych zmian na blogu, bo zastanawiam sie co tu jeszcze można polepszyć? :) pozdrawiam Was gorąco :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Kasiu mam nadzieję, że nie będziesz zawiedziona zmianami ! Będzie się działo :) Dzięki za słowa wsparcia ! Buziaki :* <3

      Delete
  5. Teraz puchy, bo większość na fb i insta😃 Czekamy na zmiany z ciekawością 😄

    ReplyDelete
    Replies
    1. Przyszły czasy, że danie lajka to szczyt możliwości... ;-)

      Delete
    2. This comment has been removed by the author.

      Delete
    3. This comment has been removed by the author.

      Delete
  6. Jesteśmy! lubimy! bardzo! (doskonale wiem o czym piszesz, ja już ze 100 razy trzymałam palucha na delete - właśnie szykuje o tym nowy wpis). Dla mnie Kacper to taka Pola w męskim wydaniu :*

    ReplyDelete
    Replies
    1. Cieszę się, że wciąż jesteście z Nami ! Uwielbiam Twoje dziewczyny ! :)

      Delete
  7. hej! Czy możesz napisać mi jak sprawują się te spodenki od Zombie dash? Chciałabym kupić któreś z https://kids.showroom.pl/marki/47,zombiedash
    ale chciałbym się dowiedzieć coś więcej o nich od osób, które już je noszą. Kacperek je często ubiera ?:-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Firmę Zombie dash znam od dawna i szczerze polecam. Jakość i wykonanie są na wysokim poziomie :) Spodenki krótkie już odsprzedałam bo kupiliśmy troszkę za małe. Proszę się nie zastanawiać tylko kupować, ubranka na lata ;)

      Delete